Nie przedłużając, zapraszam do obejrzenia zdjęć ze szlaku. Polecam też film, podsumowujący wypad w Bieszczady, w którym nie brak jesiennych krajobrazów bezkresnych połonin 🙂. Ośrodek, w którym spaliśmy (jak zresztą całe Ustrzyki), pozwolił na przeniesienie się kilka dekad wstecz. To lubię 😉. Rozpoczynamy marszrutę.Gdzie jechać we wrześniu? Jeśli dopiero teraz wybieracie się na urlop, macie dobrą strategię. Nie ma tylu tłumów, a pogoda nadal dopisuje. Oto 7 świetnych miejsc do odwiedzenia we wrześniu. Zdradzamy, gdzie kwitną wrzosy, a gdzie będzie wysyp grzybów! Sopot Twoje dzieci nie chodzą jeszcze do szkoły? Teraz jest idealny moment, by zabrać je nad morze. Fot. Shutterstock Sopot to jedno z bardziej nowoczesnych miast na Wybrzeżu, które latem tłumnie odwiedzają turyści. Na molo, plażach, w Operze Leśnej i na Monciaku trudno o zdjęcie bez osób postronnych w tle. We wrześniu jest za to lepiej. Na plażach łatwiej o miejsce na kocyk, a jodu jest pod dostatkiem. Dzieci szkolne siedzą już w ławkach, ale jeśli macie młodsze pociechy, łatwiej będzie je upilnować na plaży teraz niż w szczycie sezonu. Na pewno spodoba im się też zoo w sąsiednim Gdańsku. Czytaj więcej: Sopot – atrakcje nadmorskiego uzdrowiska Kazimierz Dolny Gdzie jechać we wrześniu by odkryć znane miejsca z innej strony? Kazimierz Dolny i Janowiec (na zdjęciu) to nie tylko znane wszystkim kamieniczki… Fot. Shutterstock Zawsze chcieliście jechać do Kazimierza Dolnego, ale nie mieliście okazji? Jeśli zastanawiacie się gdzie jechać we wrześniu, by się pozytywnie zaskoczyć, to właśnie jest doskonałe miejsce. Kazimierz Dolny jest kojarzony głównie dzięki kamienicom w Rynku i Górze Trzech Krzyży, ale to nieco oklepane atrakcje. A słyszeliście o malowniczym Janowcu z drewnianymi chatkami i pięknym zamkiem albo o wąwozie Korzeniowy Dół i o żydowskiej historii Kazimierza? Wrzesień jest idealny na odkrywanie zakątków tego miasta. Czytaj więcej: Darmowe atrakcje Kazimierza Dolnego – 9 i pół propozycji Borne Sulinowo Polskie miasta widma: Kłomino i Borne Sulinowo (na zdjęciu) przedzielają wrzosowiska. Fot. piotbb, Shutterstock Zanim przewiniecie dalej zniechęceni widokiem szkieletów budynków, bo nie jesteście fanami zwiedzania poradzieckich miast-widm, wiedzcie, że są co najmniej dwa powody by odwiedzić Borne Sulinowo i to właśnie we wrześniu. Borne Sulinowo było owianą tajemnicą radziecką strefą zamkniętą. Miasto nie istniało na mapach. Oprócz domów mieszkalnych znajdowała się tu również szkoła, szpital, kino, teatr, sala koncertowa, dyskoteka i sklepy. Nieopodal znajduje się Kłomino – ma podobną historię. Opuszczone poradzieckie budynki robią piorunujące wrażenie. Gdzie jechać we wrześniu by podziwiać wrzosy? Nie spodziewacie się pewnie, że między Kłominem a Bornym Sulinowem znajduje się rezerwat przyrody Diabelskie Pustacie. Właśnie tam kwitną całe pola wrzosów wartych odwiedzenia właśnie we wrześniu. Wokół Warszawy Pałac w Radziejowicach. Fot. Shutterstock Jesteście z Warszawy i macie ochotę jeszcze coś pozwiedzać w tym roku? Rodziny z dziećmi wróciły do stolicy, studenci także już powoli zjeżdżają. Żeby uciec przed korkami i przedłużyć sobie wakacje, warto wybrać się nawet na weekendową wycieczkę. Gdzie jechać we wrześniu z Warszawy żeby było blisko? Zamek w Liwie jest mało znaną warownią, a znajduje się nie tak daleko od stolicy. Na noc można się zatrzymać w Sokołowie Podlaskim i następnego dnia zrobić sobie wycieczkę kajakową. Jeśli pojedziecie bardziej na północ, między Wyszkowem a Tłuszczem znajdziecie wrzosowiska w okolicy Mostówki. Północno-zachodni kierunek jest idealny dla wielbicieli pałaców i twierdz. Podczas wycieczki czekają pałac w Jabłonnie i twierdza Modlin. Melomani powinni pojechać na zachód w okolice Sochaczewa. Żelazowa Wola i dom Chopina to idealne miejsca na spokojny odpoczynek we wrześniu. Przy okazji koniecznie trzeba odwiedzić kościół w Brochowie. Gdy pojedziecie drogą numer 8, po godzinie znajdziecie pałac w Radziejowicach. Orle Gniazda Gdzie jechać we wrześniu by uniknąć tłumów? Zamek w Siewierzu na Szlaku Orlich Gniazd zaprasza. Fot. Shutterstock Szlak Orlich Gniazd na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej jest najpopularniejszą trasą śladem polskich zamków. Nigdzie nie ma ich aż tylu w obrębie jednego szlaku, w dodatku są przepięknie ulokowane. Jeśli lubicie zamki, będzie to idealna propozycja na wrzesień. Turyści często odwiedzają je z dziećmi, a te jak wiadomo poszły właśnie do szkoły i miłośnicy leniwego zwiedzania mogą się oddać kontemplacji krajobrazów z warowniami. Lista zamków z odnośnikami do artykułów w tym tekście: Zamki na Szlaku Orlich Gniazd – wszystkie twierdze na trasie Magurski Park Narodowy Magurski Park Narodowy. Fot. Shutterstock Magurski Park Narodowy jest mało znany, a piękny szczególnie u progu jesieni. Okres wegetacji roślin w tym roku zaczął się szybko, bo mieliśmy ciepłą wiosnę. Już teraz drzewa w górach obsypane są złotem. Godne odwiedzenia są: Dawna cerkiew w Świątkowej Wielkiej Muzeum Lizaka w Jaśle Uzdrowisko Wysowa-Zdrój, gdzie można się zatrzymać na nocleg No i koniecznie! Kopalnia w Bóbrce Jakby tego mało, w tych okolicach będzie wysyp grzybów. Jeśli nie wiecie gdzie jechać we wrześniu by mieć największą szansę na grzyby, to właśnie w lasach między Krosnem a granicą ze Słowacją. Podkreślmy słowo okolice: oczywiście pamiętajcie, że nie zbieramy grzybów w parku narodowym, tylko w lasach, które nie są chronione. Zakopane Gdzie jechać we wrześniu na krótki wypad? Trudno o piękniejsze widoki niż te w Tatrach, sezon powoli mija i można poczuć się luźniej na szlaku. Fot. Shutterstock Zakopane w wakacje przeżywało istne oblężenie, kolejki były nawet na Kasprowy Wierch. Nie były to dobre warunki do zwiedzania, za to po rozpoczęciu roku szkolnego Zakopane dobre jest nawet na wypad weekendowy. Szczyt letni właśnie mija, a zimowy dopiero nadejdzie. Szlaki są jeszcze bezpieczne, a warunki na chodzenie po górach optymalne. Czytaj też: Darmowe atrakcje w Zakopanem – 7 i pół zaskakującej propozycji Weronika SkupinRedaktor serwisu która z pasją odkrywa i opisuje kolejne piękne miejsca w Polsce. Częściej wybiera plecak, hostel i eskapady w nieznane miejsca, niż walizkę, hotel i zorganizowane wycieczki. Wieloletnia dziennikarka prasowa. Jest saunamistrzem i startuje w zawodach saunowych. Odpręża się czytając książki, w wolnych chwilach biega. Uwielbia gry planszowe.
Wrzesień to świetny miesiąc na urlop – pogoda jest znakomita, upały mogą, co prawda zdarzyć się, ale sporadycznie, więc nie są tak dokuczliwe, jak w miesiącach letnich. Na wrześniowy urlop w Pieninach trzeba odpowiednio się przygotować. Planując wrześniowy wyjazd w Pieniny trzeba zwrócić uwagę na to, aby każdy uczestnik wczasów był zadowolony. Komfortowy nocleg, zaplanowane górskie wycieczki, skorzystanie z atrakcji turystycznych z dala od gwaru sezonu turystycznego sprawiają, że Pieniny we wrześniu to niezapomniany wypoczynek. Jak przygotować się na wyjazd w góry we wrześniu? Wrześniowe wakacje w Pieninach trzeba zaplanować także pod względem przygotowania do górskich wędrówek. W góry należy zabrać dobre obuwie – najlepiej trekkingowe. Przydatna jest bielizna termiczna, wygodne spodnie, kilka podkoszulek, co najmniej dwie bluzy – cieńszą i cieplejszą, obie powinny mieć kaptur oraz kurtkę. Podczas wędrówek po górach nie przydadzą się klapki, balerinki, buty na obcasie, sukienki i spódnice. Ważne są: stabilny, dobrze dopasowany plecak i okulary przeciwsłoneczne. Udając się na spacer po górach, warto pamiętać, że pogoda w górach we wrześniu charakteryzuje się zmiennością i nawet, jeżeli w momencie wyjścia w góry świeci słoneczko, a na niebie nie ma ani jednej chmurki, to nie mamy gwarancji, że w górach pogoda nie ulegnie gwałtownej zmianie. Na każdą górską wycieczkę zabieramy: naładowany telefon, suchy prowiant, gorącą herbatę w termosie, wodę oraz bluzę, kurtkę i zapasowe skarpetki, podstawowe wyposażenie apteczki pierwszej pomocy. Dobrze jest mieć ze sobą latarkę czołową. Pieniny nie są wysokimi górami, ale nie należy ich lekceważyć. Pieniny - obszar przygotowany turystycznie Pieniny to obszar świetnie zagospodarowany turystycznie. Spływ kajakowy, dobrze zorganizowane punkty widokowe, znakomita baza noclegowa i gastronomiczna, przyciągają miłośników średnich gór również we wrześniu. Podczas wrześniowych wakacji w Pieninach warto zobaczyć: Trzy Korony, Potok Grajcarka, Rezerwat Biała Woda oraz Rezerwat Wysokie Skałki znajdujący się w pobliżu Wysokiej, najwyższego szczytu Pienin. Prawdziwą gratką turystyczną, którą warto odwiedzić podczas wrześniowego urlopu w Pieninach jest Wąwóz Homole rozpoczynający się w Jaworkach koło Szczawnicy i ciągnący się w górę aż 500 m. Charakteryzuje się niezwykłą skalną budową, a uroku dodaje mu potok Kamionka, który tworzy liczne kaskady i płynie przez niego krystaliczna woda. Pienińskie zamki Wrześniowy urlop w Pieninach to doskonała okazja, aby zobaczyć trzy najbardziej znane pienińskie zamki. W Pieninach znajdują się ruiny Zamku Pienińskiego, znanego z pobytu tam Kingi, żony Bolesława Wstydliwego w czasie tatarskich najazdów. Punktami niemalże obowiązkowymi są: Zamek w Niedzicy i ruiny Zamku w Czorsztynie. Atrakcją dla całej rodziny jest rejs po Jeziorze Czorsztyńskim statkiem „Biała Dama” podczas którego można podziwiać góry, ruiny zamku i Skansen Czorsztyński. Wrzesień to ostatni miesiąc, aby skorzystać z rejsu. W październiku statek nie kursuje. Gdzie zatrzymać się na nocleg w Pieninach? Tu szczególnie polecamy nasze schronisko Trzy Korony. Dlaczego warto? Otóż specjalnie dla Was przygotowaliśmy ciekawe pakiety – możesz przyjechać z przyjaciółmi bądź rodziną na 4 dni, 5 dni, 6,7,8 a nawet na 9 dni! Przykładowo, 4 dni w miesiącu wrzesień wyglądają następująco: Otrzymujecie 3 noclegi w przytulnych pokojach z widokiem na Tatry lub na przełom Dunajca Pyszne, 3 śniadania przyrządzone według tradycyjnych góralskich receptur 3 obiadokolacje składające się z zupy, drugiego dania z kompotem oraz deseru W cenie jest również parking na terenie Schroniska, bezprzewodowy Internet. W przypadku, gdy pogoda nie sprzyja, każdy może skorzystać z gier planszowych oraz biblioteczki. Ile kosztuje pakiet w górach ? Miejsce w pokoju 2-osobowym: 384,-zł/osobę Miejsce w pokoju 3-osobowym: 300,-zł/osobę Miejsce w pokoju 4-osobowym: 297,-zł/osobę Miejsce w pokoju 5-osobowym: 291,-zł/osobę Miejsce w studio 2 pokojowym (2+3osoby): 300,-zł/osobę Stawki nie zawierają opłaty klimatycznej 1,00zł/osobę/dobę Stawki nie zawierają ręczników. Są one dodatkowo płatne. Dzieci do lat 3, niekorzystające z wyżywienia oraz nie zajmujące oddzielnego miejsca gratis. Dzieci od 3 do 8 lat mają 30% Warto? Przyjedź, a przekonasz się, że jest to cudowne miejsce do wypoczynku! Z pokojów jest widok na wspaniałe Trzy Korony bądź zaciszną wieś Sromowce Niżne. Nieopodal znajduje się także Dunajec oraz spływ dla każdego, kto szuka wyjątkowej atrakcji w Pieninach. Jeśli interesuje Cię dłuższy nocleg w Pieninach, koniecznie sprawdź naszą propozycję!!
BgTIT.