C Am Dm G Taki duzy taki maly moze Swietym byc C Am Dm G Taki gruby taki chudy moze Swietym byc C Am Dm G Taki ja i taki ty moze Swietym byc C Am Dm G Taki ja i taki ty moze Swietym byc C G Am Swiety kocha Boga zycia mu nie szkoda F E Kocha Blizniego jak siebie samego C G Am Swięty kocha Boga zycia mu nie szkoda F E Kocha Blizniego jak siebie
A może by tak uciec,wyjechać i nie wrócić przez dzień lub dwaodnaleźć się, A może by się urwaćpochodzić pośród chmurtak by świat nie gonił nas...? Nie chcę przygodnego seksu. To zbyt łatwe, nie sądzisz?Szukam prostoty. Zapomnienia. Parom dziękuję, nie uczestniczę w trójkątach Kawa. Rozmowa telefoniczna. Dobra muzyka. Może dobre wino. Może kolejne spotkanie? To zależy tylko od nas. Przede wszystkim rozmowa, szczera rozmowa. Bo przecież nie zaczyna się znajomości od fałszu :)Jeśli oczekujesz tego samego, poznania i zobaczenia co będzie dalej, zacznę rozmowę :)Ps. Mam profil na jednak wolę pozostać anonimowa w ogłoszeniu. Jeśli jednak zaczniemy pisać, to poznasz również mój profil.
Użytkownicy sprzętu mobilnego, opartego na wspomnianych systemach, nie stanowią może jeszcze u nas tak dużego rynku, by pisanie tych aplikacji mogło być zyskownym zajęciem, ale jeśli potraktować taką pracę w wymiarze misyjnym to można już połączyć przyjemne z pożytecznym.
How about going for a stroll throug the world How about, by the hand with a birch? How about inviting the wind For a silence* or an evening of prose? How about rearranging roadsigns, letting endless** sorrows go down the river? How about - at abandoned station of dreams- giving a gateman some fair vodka? How about wrapping up your head in a blanket How about holding^ it in the hands? How about releasing a green night^^ from a cage of the sky, like an elephant in a zoo? How about rearranging roadsigns... How about? How about? How about? ... *literally "silence with poppy-seed" There is idiom in Polish "cisza jak makiem zasiał"= "it's silent as somebody sow the poppy seeds" Probably it comes from soporific, sedative properties of poppy (and opium). **literally "shore-less" which in Polish is the same word ***in Polish literally "deaf", which also can mean abandoned, deserted ^holding, but more like closing, covering something small ^^ "green night" can be a name for the last night on a trip, usually spent having fun and doing pranks to comrades who fell asleep
Piosenka i teledysk Terenwizji dla wszystkich fanów offroadu!Tekst - TerenwizjaMuzyka - zespół Ziemiahhttps://www.facebook.com/ziemiah/Realizacja TerenwizjaW
[Zwrotka 1: Astek] A może tak wszystko rzucić, wyjść nie wrócić Abonamenty, rachunki, umowy, gadżety, wszystkie klucze Zabrać jedynie narty, nie pamiętam juz w górach zimy Wszystko na jedną kartę, w chuju mieć dual-simy Zmęczyła mnie trasa, niech niechęć do ludzi i miasta nie dziwi Pomóż mi znaleźć hotele w których mój laptop nie pamięta hasła do wi-fi Jakie hotele, chcę w sercu gór spać nocą Nie widujemy Drogi Mlecznej, miewamy problem z laktozą, do zo! Ponoć na szczytach już śnieg pada Pozwól że przepadnę w Bieszczadach Skoro za miastem nie przepadam Spoko, że lecimy sobie na ośkach, kiedy wieczorami otwierasz okna Szkoda z kolei że na moich oczach z jedenastego poleciał sąsiad Odnoszę wrażenie, że miasto generuje całe to zło Odnoszę wrażenie, odniosę je sobie hen daleko stąd Wierzę, że święty spokój w końcu się tu ziści Niech zeżre mnie ciekawość, nie chcę żywić nienawiści [Refren] Nie chcę tu mieszkać, nie chcę tu mieszkać Chodzę po cudzych osiedlach, szukam swoich Bieszczad Nie chcę tu mieszkać, nie chcę tu mieszkać Chodzę po cudzych osiedlach, nie widzę ich [Zwrotka 2: Rado] A może by tak wszystko rzucić, tata mnie uczył Wyjść po gazetę i nigdy nie wrócić, duszę się w duszy Co gra na nerwach, fakty, ludzie oraz zwierzęta Baba co znów zmienia rolkę przy kasie, twój dźwięk SMS, moja oszczana felga Myślałem chociaż że pisanie tekstów wciąż mnie bawi Pusta kartka, znów złożę ją osiem razy Pieprzyć, jadę w góry na spoczynek jak Pershing Drzwi nie muszę zostawiać zamkniętych, leję na klucze tak jakby Andrzejki Pieprzyć, doświadczeń bagaż mam podręczny I jadę taką drogą, że telefon zacznie śnieżyć Wszystko w bieli, patrzę na tropy, są wilki na szlaku Alfa zostaje w garażu, mam cichą nadzieję że zmyli watahę Przykucnę chwilę, spojrzę w niebo, lekko świecąc I dam swym przyjaciołom "ECHO!" (echo, echo) Tylko tym, którzy tak jak ja od życia też coś chcą I jadą na południe, nie na zachód jak Pet Shop Boys [Refren] Nie chcę tu mieszkać, nie chcę tu mieszkać Chodzę po cudzych osiedlach, szukam swoich Bieszczad Nie chcę tu mieszkać, nie chcę tu mieszkać Chodzę po cudzych osiedlach, nie widzę ich []
Muzyka: bryska, Magdalena Wójcik, Jakub GalińskiSłowa: bryska, Magdalena WójcikProdukcja, miks: Jakub GalińskiMastering: Jacek Gawłowski JG Master LabPublish
[Intro]Ta, kurwa, na osiemnastkę, po, nie wiem, dziesięciu shotachTa piosenka jest naprawdę kurwa przepotężna i ma potencjał(Jestem na dworze sam)[Zwrotka 1]Jestem na dworze sam (Sam), deszcz pada mi na głowę (Głowę)Gibona w łapie mam, a zgasić go nie mogęOdchodzę w ciemny las, rozświetlam fonem drogęI widzę jedną z dam, przy której tracę mowęI wracam, i wracam, i wracam se na chatę (Na chatę)Zaparzę se herbatę, nie kurwa żadne latteI puka, i puka, i puka ktoś do drzwiI widzę panią co skradła serce mi[Refren]Ona by tak chciała być tu ze mnąKręcić blanty po czym liczyć bankrollOna by tak chciała tańczyć ze mnąPóźną nocą, kiedy gwiazdy wzejdąOna by tak chciała być tu ze mnąKręcić blanty po czym liczyć bankrollOna by tak chciała tańczyć ze mnąPóźną nocą, kiedy gwiazdy wzejdą[Post-Refren]Siada na kanapie i patrzy prosto w oczyJa patrzę jej na dupę, bo po coś przyszła w nocyWidzi tam coś we mnie, może ten napis z bokuŻe napierdalamy we dnie, choć wolimy po zmroku[Zwrotka 2]Płyniemy jak rakieta, posypana mocna feta (Feta)Wiatr ciągle wieje w żagle, a na horyzoncie Kreta (Kreta)Kapitan tego statku co prowadzi się jak betaPodbija nowe lądy i podaje baty w przekazPod pokładem mamy składy gazowanego nektaruKtórym ludzie za Uralem leczyli siebie z udaruDziewięćdziesiąt dziewięć procent - tyle ile mam problemówKażdy znika po butelce, wtedy nikt nie trzyma steru[Refren]Ona by tak chciała być tu ze mnąKręcić blanty po czym liczyć bankrollOna by tak chciała tańczyć ze mnąPóźną nocą, kiedy gwiazdy wzejdąOna by tak chciała być tu ze mnąKręcić blanty po czym liczyć bankrollOna by tak chciała tańczyć ze mnąPóźną nocą, kiedy gwiazdy wzejdą[Bridge]Napierdalamy w GdańskuNapierdalamy w WawceNapierdalamy w ŁodziNapierdalamy zawszeNapierdalamy w BiałymNapierdalamy w WłockuNapierdalamy w StanachNapierdalamy w PłockuNapierdalamy w GdańskuNapierdalamy w WawceNapierdalamy w ŁodziNapierdalamy zawszeNapierdalamy w BiałymNapierdalamy w WłockuNapierdalamy w StanachNapierdalamy w Płocku[Refren]Ona by tak chciała być tu ze mnąKręcić blanty po czym liczyć bankrollOna by tak chciała tańczyć ze mnąPóźną nocą, kiedy gwiazdy wzejdąOna by chciała być tu ze mnąKręcić blanty po czym liczyć bankrollOna by tak chciała tańczyć ze mnąPóźną nocą, kiedy gwiazdy wzejdą
Co wspólnego mają biedronka i muchomor? No właśnie - kropki i o kropkach jest ta piosenka. Polub film, zostaw komentarz i zasubskrybuj kanał Brzdąców - http:
Mike, który codziennie zajmował się techniczną stroną koncertów, był pracoholikiem. Ciągle praca, praca i praca co przyczyniło się do tego, że jego małżonka zostawiła go po dziesięciu latach małżeństwa. Jednak nic go to nie na nauczyło. Dalej twierdził, że nie ma ważniejszej rzeczy od właściwie przygotowanej sceny. Odkąd dostał fuchę "technicznego koordynatora do spraw koncertowych", odstawił życie osobiste na bok (w tym żonę) i podszedł do tego z sercem. Po kolejnym koncercie Martina, nie poszedł do pokoju razem z resztą ekipy. Został na miejscu pracy i pisał na kartce pomysły odnośnie następnych występów. Miał zadzwonić do swojego syna z okazji urodzin - zapomniał. Miał zadzwonić do swojej córki, urodziła mu wnuka - zapomniał. Siedział pochylony nad kartką i pisał, cały czas pisał. Wymyślał oraz planował. Nagle poczuł ogromny ból w klatce piersiowej. To było serce. Upadł na podłogę. Leżał bezwładnie, bez jakiegokolwiek śladu życia. Po paru godzinach, do hali weszli pierwsi pracownicy. Od razu dostrzegli leżące Boże! To chyba Mike! - wołał Dzwońcie po karetkę! Szybko! - krzyczał drugi. Pogotowie zjawiło się szybko, zabrało Mike'a do szpitala. Okazało się, że miał zawał, ale wciąż żył. Prawdziwy dar od losu. Dzieci pracoholika zostały poinformowane o stanie ojca. Szybko przyjechali. Sam Mike leżał w śpiączce. Obudził się po dwóch dniach. Widział niewyraźne sylwetki twarzy. Usłyszał wołanie. Głowa mu Słyszy mnie pan? - powtarzał co chwilę lekarz, który stał nad Mike'm - Taaaa... kkk... - odpowiedział z ledwością uśmiechnął się i zbadał ogólny stan pacjenta. Wszystko było w porządku. Wtedy ich dostrzegł. Łzy mimowolnie napłynęły mu do oczu. Ta cała praca doprowadziła go do tego łóżka. - Podejdźcie... - powiedział zmęczonym i kobieta podeszli do łóżka - nachylili się nad swoim Synku... przepraszam za twoje urodziny... zapomniałem... - łzy pokapały po policzkach. - Córeczko... przepraszam... - Nic się nie stało tato... kochamy cię i zawsze będziemy. Najważniejsze, żebyś wrócił do zdrowia! I rzuć tą pracę w cholerę! - powiedział stanowczym głosem Dokładnie... - weszła w słowo Dobrze... a co tam u waszej matki? - W porządku... znalazła sobie chłopaka... nadęty bufon... - Nie mów tak synku... proszę... - Dobrze tato... a ogólnie co tam u ciebie?Mike długo rozmawiał ze swoimi dziećmi. Przeprosił je za wszystko. Po dwóch tygodniach opuścił szpital, wtedy też rozwiązał umowę w pracy. Od lekarza dostał polecenie, aby się nie przemęczał. Okazało się, że stres i przemęczenie były głównymi winowajcami zawału. Po paru latach znalazł sobie kobietę życia, a także nową pracę, którą było opiekowanie się wnukami. Ludzie są tylko ludźmi, warto więc pozostać człowiekiem, jak i rozsądnie pomyśleć.
„Dłużej Tak Nie Może Być” to utwór wykonywany w polskie wydany w 18 listopad 2022 na oficjalnym kanale wytwórni płytowej – „Polska Wersja”. Odkryj ekskluzywne informacje o „Dłużej Tak Nie Może Być”. Znajdź tekst piosenki Dłużej Tak Nie Może Być, tłumaczenia i informacje o utworach.
RcnIm. 0l9h7gm77q.pages.dev/2670l9h7gm77q.pages.dev/610l9h7gm77q.pages.dev/1270l9h7gm77q.pages.dev/300l9h7gm77q.pages.dev/2540l9h7gm77q.pages.dev/1870l9h7gm77q.pages.dev/3090l9h7gm77q.pages.dev/1800l9h7gm77q.pages.dev/317
a może by tak tekst